Udostępnij

Słyszę dzwonek do drzwi, a ty wzdrygasz się: ten sygnał oznacza, że to już czas. Otwierasz usta, rozchylając swoje miękkie, ładne wargi, a ja wsuwam w nie knebel. Twoje szare oczy patrzą na mnie z niecierpliwością, śledzą moje ręce, gdy reguluję pasek na szyi i zaciskam uprząż, która mocuje cię pionowo na krześle. Sprawdzam kajdanki, a następnie zniżam się do Twoich stóp, aby sprawdzić kajdanki na nogach, upewniając się, że również one są zabezpieczone.

„Zaraz wracam” – rzucam krótko.

Wpuszczam kobietę ją do środka, a ona spogląda na Ciebie, ogarnia wzrokiem pokój i po chwili jej oczy zatrzymują się na mnie. Stoi tam przez chwilę, Twoje lustrzane odbicie, a ja widzę Cię przez jej ramię, jak patrzysz na nas, bezradna w swojej najładniejszej bieliźnie. Wyglądasz tak pięknie… a kiedy sięgam, by ją przytulić i wtulić twarz w jej długie blond włosy, uśmiecham się do Ciebie. Będziesz widziała wszystko.

Rozbieram się i prowadzę ją do naszego łóżka. Zsuwa z siebie sukienkę – nie ma żadnej bielizny – jest kompletnie naga. Kładę ją i zaczynam badać jej ciało, tak obce, a jednocześnie tak intymnie znajome. Oplatamy się i wsuwam się w nią, jej oczy patrzą na mnie, ale moje nie opuszczają Ciebie, zakneblowanej na krześle. Kobieta Cię ignoruje wspinając się na mnie i wkładając mojego kutasa w swoją cipkę, a potem przewracamy się, a ona rozkłada się szeroko. Wbijam się ponownie w jej chętną cipkę, gdy jej paznokcie wbijają się w moje plecy. Widzę pożądanie w Twoich oczach, gdy patrzysz, jak doprowadzam ją do szczytowania, i nie powstrzymuję się, gdy wbijam się w nią, aż krzyczy, owijając swoje ciało wokół mnie, a jej plecy wyginają się w rozkoszy.

Osiągam orgazm. Po tym, wysuwam się z niej powoli, pokazując Ci nitkę spermy zwisającą z mojego penisa, ruszam napletkiem i wkładam go do jej cipki upewniając się, że moja sperma zalała jej wnętrze. Twoje oczy cały czas patrzą na mojego śliskiego od soków kutasa, gdy schodzę z łóżka i podchodzę do ciebie, zsuwając knebel z twoich ust i całując twoje spragnione usta, podczas gdy ona się ubiera.

Przed wyjściem kobiety całuje Ciebie w czoło, a ją wyprowadzam na zewnątrz. W drzwiach każe mi obiecać, że będziesz w sobotę na grillu u swojej matki, po czym odchodzi z powrotem do swojego niczego nie podejrzewającego męża, już nie nierządnicy, ale teraz twojej starszej o pięć minut siostry, połączonej z tobą przysięgą.

W pokoju uwalniam Cię i biorę twoje wiotkie ciało w ramiona. Twoje oczy nigdy nie opuszczają moich i cały czas na nie patrzą, gdy kładę cię i układam, pozwalając Ci zobaczyć, jak bardzo widok twojego ciała mnie kręci. Jeden pocałunek, a potem wślizguję się do środka, mówiąc ci, jakie to przyjemne uczucie.

Moje ręce uwalniają twoje piersi i ssę twoje sutki, czując jak pęcznieją w moich ustach. Spoglądam w górę i widzę, że patrzysz na mnie, z twarzą zarumienioną z podniecenia; zaczynam głaskać Cię szybciej, a Twój oddech przyspiesza. Podnoszę się, pozwalając ci wyciągnąć szyję, byś mogła obserwować, jak mój sztywny kutas wsuwa się do środka, po czym wycofuję się i całuję cię, dyndając tuż nad twoim wejściem.

Drażnię się z tobą, uśmiechając się, nasze stare gry z czystością i zaprzeczaniem teraz zmuszony przez los do nowego poziomu, patrząc, jak boli cię, aby być wypełnione przeze mnie. Widzę, jak bardzo tego potrzebujesz, jak bardzo podnieca cię widok, jak Twoja siostra daje twojemu mężowi to, czego Ty nie możesz. Całuję cię głęboko, czując jak odpowiadasz, rozchylasz moje wargi z twoim chętnym językiem, kiedy wchodzę w Ciebie ponownie. Ssę płatek twojego ucha, pchając mocno, choć wiem, że tego nie czujesz. Widzę dumę w twoich oczach, gdy patrzysz, jak dochodzę do szczytu.

Zamykasz oczy, skupiając się na doznaniach moich ust na płatku ucha, czując, jak moje pchnięcia przesuwają twoje ciało, słysząc moje jęki pod wpływem wykwintnego uczucia, jakim jest grzebanie się w tobie. Nie mogę sobie pomóc i dostaję orgazmu, zaciskając twoje ciało mocno na moim, wciąż wbijając się w ciebie.

Zatapiam twarz w twoich włosach, zębami skubię twoją szyję i patrzę, jak w końcu eksplodujesz orgazmem. Długo trwało, zanim się tu znalazłem, ucząc się wszystkiego na nowo. Spuszczam się i spuszczam, aż jestem wykończony, czując twoje cudowne ciało pod moim.

Kiedy podnoszę głowę, uśmiechasz się.

Układam Twoje kończyny tak, byśmy mogli się przytulić, głaszczę Cię, choć wiem, że tego nie czujesz. To nie ma znaczenia. Teraz wszystko jest inne, ale też takie samo.

Podziel się z namiswoją opinią
2Fajne!0Świetne!0Haha0Wow

0 Comment

Zostaw komentarz!